Kiedy nadchodzą niskie temperatury dla roślin oznacza to trudny czas. Generalnie musimy mieć na uwadze, że to, co mamy w ogródku to przeważnie dość delikatne organizmy, które źle reagują na skrajności pogodowe.
Zbyt duże nasłonecznienie w połączeniu z suchością powietrza i brakiem opadów powoduje, że rośliny zaczynają usychać i giną. Z kolei zbyt niska temperatura grozi przemarznięciem i w takiej sytuacji efekt będzie identyczny.
Gdy zbliża się zima, warto dodatkowo zadbać o rośliny, stosując proste rozwiązania termoizolacyjne. Drzewa warto otoczyć specjalnymi osłonami ze słomy – potrafią one bardzo skutecznie ograniczać oddziaływanie mrozu.
Co natomiast z tymi okazami, które rosną przy samym gruncie? One są najbardziej narażone na wychłodzenie, lecz również na to jest rada. Doskonale w charakterze izolatora sprawdzi się wówczas kora ogrodowa.
Kosztuje niewiele – kilkulitrowy worek nabędziemy już za kilka złotych. Kora jest ekologiczna i wydajna.
Tworzy otulinę, chroniąc korzenie i łodygi roślin przed mrozem.